Już 1 marca drużyna trampkarzy starszych Górnika Łęczna oparta na uczniach naszej szkoły rozegra pierwszy mecz w Centralnej Lidze Juniorów U15. O przygotowaniach do rywalizacji z najlepszymi drużynami makroregionu i celach zespołu opowiedział trener łęczyńskiej ekipy Kacper Duduś.
Jesienią zielono-czarni wyróżniali się na tle drużyn rywalizujących w Lidze Wojewódzkiej i w cuglach wywalczyli awans do baraży o Centralną Ligę Juniorów. W nich okazali się lepsi od Stali Stalowa Wola, zapewniając sobie grę w elitarnych rozgrywkach. Przed startem rywalizacji z najlepszymi drużynami makroregionu ekipa U15 Górnika Łęczna nie próżnowała, przygotowując się do ligowych wyzwań. - Pracę wykonaną przez całą drużynę oceniam bardzo dobrze. Wszystkie zaplanowane elementy pod względem techniczno-taktycznym oraz motorycznym udało się zrealizować. Duża w tym zasługa Jakuba Prokopa, który dzięki przygotowanym analizom naszej gry oraz przeciwnika umożliwia rozwój taktyczny zawodników. Należy docenić również Rafała Robaka, który świetnie rozwija graczy pod względem motorycznym na siłowni oraz boisku, a także Jakuba Rzeszutka, którego obecność na treningach jest nieoceniona i pozwala nam jeszcze bardziej skupić się na szczegółach - mówi trener Duduś.
Najistotniejszą wartością w futbolu juniorskim oraz młodzieżowym jest rozwój, który powinien przebiegać w zrównoważony sposób. - Jako akademia cały czas skupiamy się nad indywidualnym rozwojem zawodnika w każdej fazie gry. Im lepsi będą zawodnicy, tym lepiej drużyna będzie funkcjonowała w meczach ligowych. W poprzedniej rundzie wygraliśmy 15 na 16 rozegranych spotkań, nie przegrywając ani razu. Tak naprawdę mieliśmy wyrównane mecze tylko z Podlasiem Biała Podlaska i pierwszą połowę pierwszego meczu barażowego ze Stalą Stalowa Wola. Daje to tylko 200 minut rywalizacji na pełnej koncentracji i z odpowiednim przeciwnikiem. W okresie przygotowawczym skupiliśmy się więc na tym, żeby środowisko treningowe oraz gry kontrolne były jak najmocniejsze. Wzmocniliśmy się pięcioma świetnymi zawodnikami: Kacprem Kondraszukiem, Krystianem Kołodziejczakiem, Kornelem Porczyńskim, Danielem Waszczukiem oraz Adamem Kornackim z rocznika 2010, którzy zdecydowanie podnieśli poziom i intensywność treningu, a mecze kontrolne w większości graliśmy z drużynami U17 oraz z ekipami z naszej kategorii wiekowej występującymi na poziomie centralnym lub takimi, które ostatnio na nim grały. Pozwoliło to nam na wyjście ze strefy komfortu i umożliwiło jeszcze większy rozwój - wyjaśnia szkoleniowiec Górnika.
Nie wszyscy zawodnicy będą gotowi do rywalizacji od pierwszej kolejki, ponieważ kilku mierzy się aktualnie z urazami. - Kacper Gora odniósł kontuzję jeszcze przed zakończeniem poprzedniej rundy, niedługo zakończy rehabilitację i zacznie wchodzić w trening indywidualny. Marcel Rososzczuk odniósł kontuzję na początku okresu przygotowawczego, a Oskar Józefowski pod koniec, ale oni również niedługo wrócą do treningu. Mikołaj Orzyłowski zakończył już rehabilitację i stopniowo wchodzi w coraz większą intensywność treningu. Pozostali zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry - mówi Kacper Duduś.
Podczas zimowych przygotowań zielono-czarni rozegrali osiem sparingów, w których zanotowali bilans czterech zwycięstw, jednego remisu i trzech porażek. - W lidze wojewódzkiej poza Podlasiem Biała Podlaska nie mieliśmy z kim rywalizować. Mimo wysokich umiejętności jakie posiadają nasi zawodnicy, największa różnica będzie w szybkości grania i podejmowania decyzji. W lidze wojewódzkiej mieliśmy na wszystko czas, a ewentualne błędy mogliśmy bardzo szybko naprawić i nie kosztowały zbyt dużo. W CLJ tego czasu nie będzie, ale uważam, że gry kontrolne pozwoliły nam na lepszą adaptację do warunków, które mogą w niej panować - tłumaczy trener Duduś.
W Centralnej Lidze Juniorów zielono-czarni będą mierzyli się z Garbarnią Kraków, Cracovią, Koroną Kielce, Sandecją Nowy Sącz, Wisłą Kraków, KKP Koroną Kielce i Stalą Rzeszów. Przed nimi 14 ligowych spotkań, które wyłonią najlepsze juniorskie drużyny w kraju. Pierwszym przeciwnikiem zielono-czarnych będzie krakowska Garbarnia. Jak trener Kacper Duduś ocenia tego rywala? - Garbarnia to drużyna, która miała bardzo ciężkie pierwsze mecze w poprzedniej rundzie, ale w meczach rewanżowych wygrali 6 na 7 spotkań i raz zremisowali. Na pewno czeka nas ciężkie spotkanie, ale tylko takie pozwalają się rozwijać.
Jaki jest cel zielono-czarnych podczas rywalizacji w Centralnej Lidze Juniorów? - Cele drużynowe nie mają dla nas większego znaczenia. Fajnie będzie wygrać jak najwięcej meczów lub toczyć wyrównane spotkania z czołowymi drużynami w kraju, ale najwięcej radości przyniesie jak największa ilość zawodników, która mogłaby trafić na trening pierwszego zespołu, żeby pokazać swoje umiejętności trenerom i dostać od nich szansę.
Komentar